Wróciłem z lasu!
Jak zawsze brudny, z inną fryzurą i szczęśliwy, choć nieco przybity, że na zegarze odliczającym do kolejnego obozu znów widnieje 11 miesięcy. W tym roku mieliśmy naprawdę syty obóz - zwłaszcza drugi turnus. Wielu kolonistów krzyczało, że to "TOTALNIE NAJLEPSZY ZAROŚLAK" na jakim byli. Z czym w dużej mierze się zgadzam. Po powrocie na parkingu przelały się strugi łez, co zawsze jest wyznacznikiem, że turnus się udał.
Ale zanim wrzucę rysunki z tegorocznego Zaro, to może wypadałoby pokazać te zaległe z zeszłorocznego II turnusu xD.
Więc nie przedłużając:
Przyjechali do nas rycerze. |
Pogrzebacze zaciekawione ogólno obozową fascynacją Nerdoshimą Hex chciały się nauczyć, jak w to się to gra. Poniżej Maja i Łucja przepisują notatki z (chyba) Arabskiego, którego uczyła ciocia Domcia. |
Na zajęcia z rysunku dla zaawansowanych najęliśmy kilka kolonistek w roli modelek, które popożyczały sukienki od cioci Basi. |
Paraolimpiada, czyli jeden z moich ulubionych sucharnych dowcipów. Bo to olimpiada. Ale w parach - koloniści są sklejeni jedną nogą do siebie. |
Nauczyłem grać wujka Trolla w "Race for the Galaxy". Tak mu się spodobał, że nauczył grać pół obozu, byleby mieć z kim grać. |
Widok na Zaroślak z perspektywy człowieka siedzącego na zajęciach z jazdy konnej. |
Ja - Andrzej, chcesz się zapisać na konie?
Andrzej - Nooo...nie bardzo. Boję się koni. Ale mój psycholog powiedział, że mam się zapisać.
------------------------
Ja - I co Andrzej, jak było na koniach?
Andrzej - Bardzo fajnie. Ale bałem się, że spadnę z konia. I złamię sobie kark. I trafię do szpitala. I wpadnę w śpiączkę na trzy lata. I jak się obudzę, to nie będę mógł chodzić, bo moje mięśnie sflaczeją od nieużywania.
Andrzej :D
Pogrzebacze (+ ich niewidzialny przyjaciel Norbert) i Mija, która na czas turnusu została honorowym Pogrzebaczem |
Sam dostałem też kilka portretów!
Łysy wujek Harry w wykonaniu niezwykle utalentowanej Marysi :D |
Wujek Harry jako całuśna księżniczka. |
Jeden z moich ulubionych portretów. Wyglądam tu jak słodka kluseczka. Dzięki Szyszka! :D |
No i na koniec rysunek dla cioci Żurek kręcącej pojkami. |
A na dniach szkice z tego roku!
Banan jednorożec. Wzruszyłam się.
OdpowiedzUsuń