- Poproszę Elblągi Mocne. - Mówisz, nachylając się do kioskowego okienka. Pieniądze przechodzą z rąk do rąk. Zdzierasz folię z nowiutkiej paczki i wyciągasz papierosa. Podpalasz. Zaciągasz się ciężkim dymem.
- Jakie palisz?
- Elblągi Mocne.
Jakiś czas temu zrobiłem gościnny pasek dla K.O.P.S.a o originie Spoiler-Mana. Sprawdźcie ten całkiem niezły webkomiks o polskich superbohaterach i dajcie Katerowi i Arsenowi trochę miłości w komentarzach.
- Jakie palisz?
- Elblągi Mocne.
Jakiś czas temu zrobiłem gościnny pasek dla K.O.P.S.a o originie Spoiler-Mana. Sprawdźcie ten całkiem niezły webkomiks o polskich superbohaterach i dajcie Katerowi i Arsenowi trochę miłości w komentarzach.
Kilka szkiców ze szkoły. Co ciekawe, obie narysowane tutaj koleżanki, Paulina i Gosia, niedawno ścięły włosy. Czyżby mój szkicownik był przeklęty? Czy jeśli narysuję w nim kogoś i podpiszę imieniem, zetnie on włosy? Muszę to zbadać dogłębniej.
Zdążyłem już narysować drugi odcinek "Wydziału Matematycznej Preinterwencji", serii komiksowej, którą rysuję dla "Bicepsa", ktrórego to drugi numer ukaże się na Komiksowej Warszawie.
Tworzenie W.M.P. daje mi naprawdę sporo frajdy. I to wcale nie dlatego, że to jedyny komiks, w którym dotychczas pozwoliłem sobie na soczyste przekleństwa. Hmm. A może dlatego. Mam już pomysły na kilka następnych odcinków i w mojej głowie powoli dojrzewa całkiem fajne uniwersum alternatywnej Polski, w której już dawno odkryto w pełni działanie i możliwości ludzkiego mózgu, spisano wzory chemiczne na każdą ludzką emocję, a geny są dla nas jak puzzle.
No, teraz narysuję jeszcze tylko shorta do nadchodzącego, ósmego już, Kolektywu i będę mógł skupić się wyłącznie na moim albumie. A skoro o nim mowa...
Poniżej możecie obaczyć pierwsze szkice koncepcyjne do albumu komiksowego, który na czas obecny nosi roboczy tytuł "Tramwaj", co samo w sobie dobrze oddaje, o czym będzie...ale nie do końca mi się podoba. Na pewno go zmienię, jeszcze nie wiem tylko na co.
Tworzenie W.M.P. daje mi naprawdę sporo frajdy. I to wcale nie dlatego, że to jedyny komiks, w którym dotychczas pozwoliłem sobie na soczyste przekleństwa. Hmm. A może dlatego. Mam już pomysły na kilka następnych odcinków i w mojej głowie powoli dojrzewa całkiem fajne uniwersum alternatywnej Polski, w której już dawno odkryto w pełni działanie i możliwości ludzkiego mózgu, spisano wzory chemiczne na każdą ludzką emocję, a geny są dla nas jak puzzle.
No, teraz narysuję jeszcze tylko shorta do nadchodzącego, ósmego już, Kolektywu i będę mógł skupić się wyłącznie na moim albumie. A skoro o nim mowa...
Poniżej możecie obaczyć pierwsze szkice koncepcyjne do albumu komiksowego, który na czas obecny nosi roboczy tytuł "Tramwaj", co samo w sobie dobrze oddaje, o czym będzie...ale nie do końca mi się podoba. Na pewno go zmienię, jeszcze nie wiem tylko na co.
Doszły mnie słuchy, że tomik pozeji, do którego robiłem ilustracje, opuścił już drukarnię i kilka autorskich tomów na ten czas zmierza do mnie. Na dniach ma stanąć strona internetowa, na której będziecie mogli dowiedzieć się więcej o samej książce, jak i ją zakupić. Będę informował was na bieżąco.
na Wielkiego A'Tuina i Wena Wiecznie Zdziwionego! TOĆ to NAJLPESZY CZŁOWIEK KASOWNIK JAKIEGO W ŻYCIU UNIVERSUM WIDZIAŁO!
OdpowiedzUsuńktokolwiek to jest w lewym dolnym rogu cykajacy zdjecia, ma zajebistą koszulkę ! :D
OdpowiedzUsuń"Czy jeśli narysuję w nim kogoś i podpiszę imieniem, zetnie on włosy?"
OdpowiedzUsuńMasz dwa dni by mnie narysować w takim razie :p
Ort w ostatnim słowie wpisu ^^;
OdpowiedzUsuńZgłaszam się do badań nad przeklętym szkicownikiem i ścinaniem włosów. Jako królik doświadczalny.
OdpowiedzUsuńŚwietny ten gość z kasowniko-gębą. Czy to kasator?:D
OdpowiedzUsuńCzy to włosy na piersi ziewającego brodacza, czy może trzy szóstki siną farbą kłute?
OdpowiedzUsuńTak jak napisał "nar" masz błąd ortograficzny.
OdpowiedzUsuń