sobota, 4 kwietnia 2020

Różnicowanie detali przy kolorowaniu komiksu



Pokażę wam jeden z moich ulubionych myków, jeśli chodzi o kolorowanie komiksów. Dokłada trochę pracy, ale jest bardzo prosty do zrobienia.

Wszystkie poniższe kadry pochodzą z komiksu "Rycerz Janek": rysunki - Igor Wolski. Scenariusz - Jan Mazur i Robert Sienicki.

Otóż!

Detale.

A dokładnie to te występujące w grupach powtarzalnych kształtów. Na przykład płytki chodnikowe:




Pokolorowane jednym, płaskim kolorem wyglądają, no właśnie - płasko. I nudno.

W takich przypadkach biorę jakiś kolor, na przykład zielony, ustawiam pędzel na 5-10% krycia i podkolorowuję parę elementów:




Potem biorę inny kolor, tutaj turkusowy, i robię to samo:





I tak do skutku. Zwykle większość elementów zostawiam w oryginalnym kolorze:





 Lineart sugeruje brud, więc dorzucimy jeszcze trochę brązu na wierzch i załatwione:





Wygląda lepiej. Coś się tam dzieje wizualnie.

Jeśli przyjrzycie się "Rycerzowi Jankowi", zauważycie to wszędzie. Używam tego sposobu przede wszystkim na ceglanych ścianach:




Na drewnianych konstrukcjach zrobionych z desek:




 Na dachówkach:




Na skałach:




I wielu innych, na przykład stercie książek:




Zwykle ograniczam się do podkolorowania detali góra trzema różnymi kolorami. Jakie to kolory zależy od koloru bazowego, ale najchętniej sięgam po zielony, niebieski i różowy.

Ważna jest subtelność. Trzeba pamiętać, że rzeczy w tle powinny zostać w tle, a nie walczyć o uwagę czytelnika z podmiotami pierwszego planu. Delikatnie podkolorowane detale powinny być widoczne tylko dla ludzi, którzy się ich doszukują.

"Więc po co mam wkładać dodatkową robotę w coś, co i tak jest niewidoczne"?

Bo te różnice da się wyczuć, wyimaginowany rozmówco. Jak muzyka w filmie. Albo dobry font. Pewne rzeczy powinny być niedostrzegalne. Ale i tak wpływają na odbiór dzieła.

Diabeł tkwi w szczegółach.




1 komentarz:

  1. Uwielbiam takie szczegóły z procesu twórczego. Takie detale sprawiają że Rycerz Janek to jeden z lepiej wyglądających komiksów na polskim rynku.

    OdpowiedzUsuń