sobota, 3 sierpnia 2013

Strach jest po to, by go łamać

 Wróciłem po miesiącu siedzenia w lesie. Jak co roku, bawiłem się w wychowawcę na obozie letnim, który jest moim drugim domem. Ale o tym opowiem szerzej (w formie komiksowej)...wkrótce.

Czas płynie tam inaczej. Czuję się, jakby nie było mnie 3 dni, nie miesiąc.

Teraz mi smutno.

...

Ok.

Zabazgrałem na Zaroślaku sporo kartek. Ale z wrzuceniem tego czekam, aż dostanę zdjęcia. Więc póki co - kilka szkiców, które wyprodukowałem na pożegnalnym grillu zorganizowanym z okazji wyprowadzki Imany do Warszawy. Nic nie jest stałe.



I prezent urodzinowy dla Moniki, która panicznie boi się pająków.

 Tymczasem, po dwóch dniach gumkowania ołówka i całym dniu skanowania, 100 stron Tramwajów wylądowało na moim dysku twardym. Zabieram się za kolorowanie, więc możecie spodziewać się wkrótce kilku próbek. Jestem w trakcie rozmów, ale komiks prawdopodobnie zostanie wydany w przyszłym roku na Komiksowej Warszawie nakładem mojego ulubionego wydawnictwa komiksowego - Kultury Gniewu. YEAH!



Ah! Właśnie!
Gdy mnie nie było, Magda nareszcie wystartowała ze swym webkomiksem - "Jagoda wolałaby nie zostać pożarta tej nocy". Rysowany przez Polę Kowalewską. W sumie duet o, jak na internet, zadziwiającym braku przydomków. To podejrzane. Powinnieście to sprawdzić.
Tak czy tak, komiks dopiero się rozkręca. Rysunki są na porządnym poziomie. Scenariuszowi będziecie musieli dać jeszcze chwilę na rozwinięcie skrzydeł, ale z tego, co mi wiadomo, to jeśli lubicie baśniowe historie w stylu Neila Gaimana, to się nie zawiedziecie.




1 komentarz: