piątek, 10 października 2014

Opowieści z Czterościanu - coś pękło

No i stało się!

Po paru miesiącach światotworzenia, pisania scenariuszy, robieniu storyboardów i rysowaniu concept artów, pękła pierwsza strona "Opowieści z Czterościanu"! Rany. Zapomniałem już, jakie to wspaniałe uczucie tak po prostu usiąść i rysować komiks. Jestem najarany jak świeczki na torcie urodzinowym!

Z tej okazji - garść rysunków i informacji. No i pierwsza strona do wglądu!




 Pierwsza historia z tego uniwersum, zatytułowana "Klucz", pojawi się w 4# Profanum (zapowiadanego na następną Komiksową Warszawę) i liczyć będzie 43 strony (jeśli nic się nie zmieni). Będzie opowiadać o perypetiach Vinifer, jednej z Rycerek Klucza. To starożytny zakon, od setek lat poszukujący Klucza do Wielkich Drzwi. Za którymi, według kultu Życiodawcy, znajdują się jego Boskie Ogrody, z których ludzkość uciekła przed tysiącami lat.




 Wiecie, co jest jeszcze fajniejsze od projektowania rycerzy w kuchennych klimatach? PROJEKTOWANIE ZAMKÓW W KUCHENNYCH KLIMATACH! O  BOGOWIE TAK BARDZO!









4 komentarze:

  1. Twórz, twórz bo świetnie Ci to wychodzi. Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czterościan przeczytany dosłownie przed chwilą. Krótko - rewelacja! Można wyczuć jakieś delikatne inspiracje Pratchett'em, Arriettą czy nawet Kingsajzem, ale całość jest na tyle spójna i oryginalna, że te skojarzenia szybko się ulatniają. I aż chce się więcej, bo mimo że stron dużo, to kończy się nagle i niespodziewanie. Ale może o to chodzi :)
    Swoją drogą aż miło popatrzeć na Twoją 'ewolucję artystyczną' od wczesnych numerów Kolektywu do Przystanku i Profanum. A ja już wtedy mówiłem 'Uważajcie na tego chłopaka, bo on jeszcze namiesza'. Mówiłem...Tak więc ciśnij dalej Panie kolego, bo w tej chwili jesteś w pierwszej piątce najlepszych komiksiarzy w tym kraju, a w tej stylistyce, to chyba nawet jedziesz na czele peletonu w koszulce lidera, choćby dlatego, że jesteś bardziej produktywny od Produktywnych (pun well intended).
    W oczekiwaniu na następny odcinek Czterościanu, pozdrawiam!

    -jerzydziki

    P.S. A czy to przypadkiem nie Buc Kartofel miał być Sprofanowaną serią? A z resztą, Czterościan chyba nawet lepszy.

    OdpowiedzUsuń