środa, 22 sierpnia 2018

"Pierwszy, drugi i ostatni" (tytuł roboczy)



 Po paru miesiącach pisania, przepisywania, poprawiania, szlifowania i szkicowania - skończyłem storyboardy pierwszej części komiksu, nad którym obecnie pracuję - "Pierwszy, drugi i ostatni" (tytuł roboczy).

Storyboardy wyglądają tak:



 No, to znaczy jakby nałożyć na siebie wszystkie 124 strony. To wtedy. Wtedy tak wyglądają.

Jak sztuka abstrakcyjna.

Dla ciekawych zakulisowej pracy nad komiksem - tak wyglądają moje przykładowe storyboardy:




 W każdym razie pomyślałem, że podzielę się z wami ogólnym zarysem komiksu, nad którym obecnie pracuję i wrzucę nieco przykładowych kadrów.

Gdybyście mieli fizyczną kopię "Pierwszego, drugiego i ostatniego" w ręku, na tylnej okładce moglibyście prawdopodobnie przeczytać mniej-więcej takiego blurba:

"Trójka najlepszych przyjaciół - Alfa, Rubin i Honor - spędza beztroskie dzieciństwo marząc, że zostaną rycerzami. Co rusz wymyślają nowe gry mające na celu pokazanie, który z nich jest najlepszy.

 Po czternastu latach ich drogi ponownie się krzyżują. Rubin w tym czasie stał się zgorzkniałym pustelnikiem. Honor tułał się bez celu po świecie. A Alfa rozpętał brutalną wojnę domową i obwołał się królem.

Co w ich przeszłości sprawiło, że doszli do tego punktu? Czy niegasnąca chęć udowodnienia, kto jest najlepszy, doprowadzi wszystkich do upadku? Czy zwycięży jednak przyjaźń?"


"Pierwszy, drugi i ostatni" porusza m.in. temat rywalizacji i toksycznej przyjaźni, ale tak naprawdę myślą przewodnią jest tu tak bliski memu sercu temat dążenia do perfekcji. Po co chcemy być najlepsi? Co to w ogóle znaczy? I co jesteśmy w stanie dla tego poświęcić?

Komiks będzie skakać w czasie między czasami obecnymi, a dzieciństwem bohaterów.

Plansze rysowane są w formacie B5. Tuszuję pędzelkiem Royal & Langnickel z serii miniMAJESTIC, numer 30/0. Koloruję, jak zawsze, w photoshopie.



"Pierwszy..." będzie podzielony na dwie części, z czego pierwsza, jak już wspominałem, będzie liczyć około 124 strony.

Obecnie skończona jest pierwsza scena - w sumie dwanaście stron. To z nich właśnie przykładowe kadry porozrzucane po tym poście.


Tak bardzo chciałbym powiedzieć wam WIĘCEJ! Jestem strasznie podekscytowany i nie mogę się doczekać, aż komiks trafi w wasze ręce!

Kiedy?

Bo ja wiem.

Skąd ja mam wiedzieć, jak długo rysuje się sto-kilkanaście plansz?

Pewnie z rok.

Z hakiem.

Pierwszy testowy kadr komiksu

Projekty głównych bohaterów i ich rodziców

Projekt pani Syn - jedna z doradczyń króla Alfy.

Projekt mundurów żołnierzy Morska.

Projekty Morska - miasta rodzinnego trójki bohaterów.


Tak, stanęło na Basztygradzie.


Domek na odludziu Rubina inspirowany afrykańskimi chatami z trawy.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz