Sama temperatura to akurat mały problem, jak jest duża wilgotność to jest masakra. W zeszłym roku najgorszy był ten duszny okres z temp. ok 30* a jak było sucho i prawie 40 to było zdecydowanie lepiej
A mi się upiekło (czaicie? "upiekło"! Ahahaha...hahah...ha. No) i w czasie zeszłorocznych upałów byłem w Anglii, gdzie było przyjemnie ciepło i często padał orzeźwiający deszcz. Ale doszły mnie legendy o upałach w Polsce.
doszły... o ile kto z nich przeżył. boję się, że mi się w lesie rozpuścisz. wiesz, podczas robienia TEGO. a co do lasek, to trollujesz Zebrę. ona NIGDY takk ładnego dzióbka nie zrobi :D
Nikt nie przeżył, widziałem tylko napisy wysmarowane roztopionym tłuszczem na ścianach. Słońce, jeśli byłoby TAK GORĄCO, że mógłbym się rozpuścić, to znaczy, że prawdopodobnie byłoby zagrożenie pożarowe i nie moglibyśmy nawet wejść do lasu, żeby...tego...no...rżnąć piłą drągi na szczudła. Musielibyśmy zmienić miejsce...rżnięcia piłą drągów na szczudła. A co do Zebry, to fakt, musi trochę poćwiczyć.
Witaj,
OdpowiedzUsuńja również jej dostaję, na samą myśl robi mi się niesamowicie duszno. (po prostu nienawidzę lata)
Pozdrawiam... chłodno ;)
Nie moze byc gorzej niz w zeszłym roku. Prawda?...
OdpowiedzUsuńSama temperatura to akurat mały problem, jak jest duża wilgotność to jest masakra. W zeszłym roku najgorszy był ten duszny okres z temp. ok 30* a jak było sucho i prawie 40 to było zdecydowanie lepiej
OdpowiedzUsuńGary motherfucking Oak! Fantastyczne miny mają te dziewczyny w samochodzie. Miło, że Terapia zostaje :)
OdpowiedzUsuńA mi się upiekło (czaicie? "upiekło"! Ahahaha...hahah...ha. No) i w czasie zeszłorocznych upałów byłem w Anglii, gdzie było przyjemnie ciepło i często padał orzeźwiający deszcz. Ale doszły mnie legendy o upałach w Polsce.
OdpowiedzUsuńdoszły... o ile kto z nich przeżył.
OdpowiedzUsuńboję się, że mi się w lesie rozpuścisz. wiesz, podczas robienia TEGO.
a co do lasek, to trollujesz Zebrę. ona NIGDY takk ładnego dzióbka nie zrobi :D
Nikt nie przeżył, widziałem tylko napisy wysmarowane roztopionym tłuszczem na ścianach.
OdpowiedzUsuńSłońce, jeśli byłoby TAK GORĄCO, że mógłbym się rozpuścić, to znaczy, że prawdopodobnie byłoby zagrożenie pożarowe i nie moglibyśmy nawet wejść do lasu, żeby...tego...no...rżnąć piłą drągi na szczudła. Musielibyśmy zmienić miejsce...rżnięcia piłą drągów na szczudła.
A co do Zebry, to fakt, musi trochę poćwiczyć.
Dostaje niesamowicie dużo sygnałów o insiderach których nie skumam :I fak de system
OdpowiedzUsuń