Nie miałem specjalnie pomysłu na redesign nagi, więc zacząłem googlować narzędzia tortur. Bo czemu nie. I znalazłem takie cudeńka:
Ktoś miał dość ponure poczucie humoru.
Mam nadzieję, że wam sobota mija równie przyjemnie, co mi.
No dobra...to co jutro...?
Syrena?! Pfffff...to praktycznie to samo, co naga! Chociaż w sumie nic dziwnego, że w challenge'u mającym głównie na celu rysowanie nagich kobiet-potworów dominują potwory typu pół-człowiek, pół-zwierzę.
Może wy macie jakieś sugestie na jutrzejszego potwora?
Może jakieś słowiańskie demony? Raczej nie będzie ich w tym wyzwaniu. Jakieś utopce, latawce, dziwożony?
OdpowiedzUsuńTa świńska maska ma nawet kwiatki. Panie, kiedyś to dbano, żeby rzeczy były ładne i trwałe. Dostałeś taką maskę i mogłeś ją nosić przez lata!
Hah, to faktycznie ma kwiatki! :D
UsuńSłowiański bestiariusz brzmi jak świetny pomysł, bo najczęściej jego potwory nie mają zdefiniowanego, jednego wyglądu. Ergo będzie łatwo je zreinterpretować. Dzięki!
Gorgona...albo hydra?
OdpowiedzUsuńUwielbiam hydrę, ale już ją rozważałem. Te prace zajmują mi i tak już więcej czasu, niż początkowo zakładałem, a rysowanie potwora o 5-6 identycznych łbach to już w ogóle. Znudziłbym się przy drugiej głowie. Chyba że...każdą głowę machałbym nieco inną...hmmm...pomyślimy.
UsuńCo do Gorgony, to kręcę na nią nosem, bo to "kobieta z wężowymi włosami". Trochę trudno to zreinterpretować. No, ale zobaczymy. Dzięki za sugestie!
Melanocetus johnsonii :D prawie jak potwór
OdpowiedzUsuńSłodcy bogowie, TAK. Będę musiał o tego skarbeńka zahaczyć!
UsuńDzięki!
Jak potrzebujesz natchnienia to weź dowolną nazwę państwa/regionu/grupy etnicznej, dopisz do niej "legendary creatures" albo "folk creatures" itp i jechane
OdpowiedzUsuńDobry pomysł. Danke :D
UsuńSłowiańskie demony, bożki i duszki jak najbardziej! I może bazyliszek? Tu piszą o wężu, tu o czymś kogutopodobnym, może wyjść coś ciekawego :)
OdpowiedzUsuńA syreny w mitologii greckiej to były również kobiety z ciałami sów czy innych ptaków, w tę stronę rzadko kto idzie. Syrena-papuga? :D
A może by tak zajrzeć do potterowskich 'Fantastycznych zwierząt...'? :D
Odnośnie Melanocetus johnsonii, Mitsukurina też jest całkiem dobry ;) Wyobrażam sobie człowieka, z podobnie poprzestawianą szczęką i zębiskami :D
OdpowiedzUsuńAlbo syrenkę...
Jenny Greenteeth?
OdpowiedzUsuń