Ciekawe, czy odgadniecie, z jakiego filmu są kadry na ostaniej stronie. Nie, żeby to było jakieś wielkie wyzwanie, bo scena i jedna z postaci są dość ikoniczne.
Dużo tekstu. Przy ostatnim Błędzie dużo uzupełniłem w komentarzu do komiksu. Tym razem chciałem zawrzeć większość w samym komiksie. I nie obyło się bez większej ilości tekstu. Co generalnie jest okropnym pomysłem - mnie osobiście chyba nic tak nie odrzuca od komiksu, jak ściana tekstu wyskakująca nagle zza krzaka. Ale ze względu na instruktażowy charakter "6 Błędów"...myślę, że zarzut można usprawiedliwić. Choć wciąż stoi.
W ostatnim Błędzie wspominałem też o komiksie "Gilles McCabe". Dobra lektura, jeśli chcecie się dowiedzieć, jak NIE kadrować komiksu. Cały powyższy Błąd #5 dedykuję obu autorom - Danielu Gizickiemu i Basi Okrasie, ze szczerymi pozdrowieniami. :D
Tymczasem znikam na weekend do Lublina na Projekt 24h! Jeśli mieszkacie w Lublinie, tudzież okolicy i jesteście rysujący to KONIECZNIE wpadajcie! Nie ma chyba lepszego ćwiczenia, niż suwanie pisem po kartce przez okrągłą dobę. A jeśli nie wierzycie w swoje siły, to wpadnijcie chociaż na parę godzin!
~Cheers!
Las Vegas Parano, genialny film :) Co wygrałam???
OdpowiedzUsuńDobra odpowiedź. Dobry film. Wygrałaś odpowiedź na swój komentarz xD
Usuńjupiii *idzie świętować*
UsuńBtw. 6 błędów jest o samym rysowaniu, a zamierzasz kiedyś napisać coś również o tworzeniu scenariusza? Bo w sumie komiks to również historia.
Nie wiem. Chyba nie. Na pewno nie w najbliższej przyszłości.
UsuńNa moich warsztatach kładę głównie nacisk na rozwój rysunkowy. Mam też (jak widać) dużo przemyśleń na te temat. Jeśli chodzi o scenariusz, to swoje tam wiem, ale głównie instynktownie. Nie czuję się na tyle kompetentny, by uczyć innych o sztuce opowiadania historii.
Zagubienie się w szaleńczej wściekłości mordercy <3
OdpowiedzUsuńPatrzę na Twoje "6 błędów", patrzę na swoje rysunki. Patrzę i porównuję.
OdpowiedzUsuńKurde...
;)
Juz chyba mowilam ale co tam, komplementow nigdy za wiele ;) Uwielbiam ta serie!
OdpowiedzUsuńTo prawda, komplementów nigdy za wiele. Dziękuję. :D
UsuńŚciana tekstu? O przepraszam! Nie widzę w niej nic zdrożnego. Ot na przykład: http://www.viruscomix.com/page583.html (polecam całą twórczość autora (ki?), który słynie z operowania wielkimi murami chińskimi tekstu, a czyta się to jak dobrą książkę. Mnie to w ogóle nie odrzuca, chyba ze względu na właśnie świetne kadry, historie i ogólnie przyjęty styl. Poleca - am!
OdpowiedzUsuńUgh. No mnie właśnie chyba nic tak równie szybko nie odrzuca od komiksu, jak ściana tekstu. Musiałbyś mnie wołami zaciągnąć, żebym coś takiego przeczytał.
UsuńSpell, wydaj to może w formie zinka, co? Fajne bardzo oraz mądre, a ja bym chętnie miał to w jednym miejscu na papierze :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zastanawiam nad wydaniem tego w zinowej formie. Niezastąpiony Pałka zaproponował mi nawet, że skombinuje na to kasę. A jak nie skombinuje, to i nawet własnym nakładem wydam (skromniej, bo skromniej, ale będzie). Ale to co najwyżej po wakacjach, bo teraz znikam na długo.
Usuń